W dniu chrztu Poli spotkaliśmy się w domu, aby przed wyjściem do kościoła zatrzymać na zdjęciach wspólne rodzinne chwile. Było sporo śmiechu, żartów i zabawnych momentów. Dzieci nigdy nie pozwalają na nudę :) Kasia chciała, aby jej rodzina miała pamiątkę w postaci reportażu. Zapraszam do oglądania :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz