20 marca 2014

Trójmiasto

Zazwyczaj pokazuję na zdjęciach ludzi i emocje i zawsze trudno jest mi się odnieść do fotografii, gdzie tych elementów nie znajduję. Dlatego właśnie, trochę przewrotnie i wbrew logice dziś wpis zupełnie inny :)
Czy są emocje na zdjęciach? Cóż, były gdy je robiłam. Te spokojne - relaks, chwila wytchnienia, wolniejsze tempo i możliwość powolnego rozglądania się, bez nerwowego szukania wzrokiem dzieci.
Dziś trochę otoczenia i detali z krótkiej wizyty w Trójmieście.





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz