Nasze życie z trojaczkami, czyli rozmowa w "Pytaniu na śniadanie"

Wczoraj miałam ogromną przyjemność być gościem programu "Pytanie na śniadanie". Razem z dziećmi odwiedziliśmy studio by porozmawiać o tym, jak sobie poradzić w sytuacji, gdy rodzina powiększa się nie o jedno, lecz o troje dzieci naraz i czy w takiej sytuacji można pogodzić życie rodzinne z zawodowym. Przyznam, że nie jest to proste, ale można :) Mnie dzieci i macierzyństwo zainspirowało, odnalazłam dzięki temu swoją pasję, która zamieniła się w zawód. Życzę każdej mamie, aby w codziennym zabieganiu i szaleństwie domowych obowiązków znalazła czas dla siebie i swojej pasji. Ja dzięki fotografii jestem szczęśliwsza, a jak wiadomo, szczęśliwi rodzice mają szczęśliwe dzieci :)
Zapraszam do obejrzenia wywiadu. Jeśli zgadzacie się ze mną, zostawcie komentarz. Będę wiedziała, że jest więcej osób myślących podobnie :)

Pytanie na śniadanie - życie z trojaczkami